Zrobiłem sobie dziś przedpołudniowy spacer w poszukiwaniu wiosny i znalazłem jeden zwiastun, który zabrałem do domu:
 |
| Telewizyjna Giełda Piosenki - Pronit N 0476 |
 |
| Telewizyjna Giełda Piosenki rok 1967 |
W ramach przypomnienia sobie podniosłem wraz z powyższą czwórką, poniższe kasety z audycji "Rodzina Poszepszyńskich", wprawdzie kiedyś nie przepadałem za tą rodzinką ale może teraz mnie zainteresuje, kto wie.
 |
| Rodzina Poszepszyńskich PZN KM 025 |
Na zdjęciu są wprawdzie dwie części ale jak to bywa zamiast drugiej części w środku jest kaseta Wifonu z Kabaretu Dudek część I.
Więc jedna kaseta wiosny nie czyni, trzeba szukać więc dalej .....................................................................
Więc jedna kaseta wiosny nie czyni, trzeba szukać więc dalej .....................................................................
Spacer po obrzeżach rynku Manhattan?
OdpowiedzUsuńMam obie części Rodzinki, dobre wydawnictwo, dobrze się tego słucha po latach.
Służę, jakby co, do posłuchania.
Ciekawa czwórka, bardzo ciekawa, akurat mam. Piosenka Jerzego Połomskiego, z domu Pająk, w wersji nigdzie indziej nie publikowanej. Dużo lepszej, niż ogólnie znana wersja. Bardziej aktorska interpretacja.
Tak całkowite obrzeża, tylko tam można wypatrzyć wiosnę na gołej ziemi.
UsuńZ drugiej części chętnie skorzystam, tak do kompletu. Czwórka niestety trzeszczy okrutnie, więc będę musiał usunąć w komputerze te "przeszkadzacze" nadmierne.
Aaaaa, fotki cudniej urody, cudnie zaaranżowane.
OdpowiedzUsuńGrunt to wskaźniki wychyłowe w tle ;-]
UsuńNie, nie nie.
OdpowiedzUsuńZagraj! tą czwórkę tak jak ci zagrała.
"Poprawiłem" w ten sposób tysiące zgrań, dziś tego żałuję. W zasadzie, to są do wyrzucenia wszelkie moje "poprawki", lepsze lub gorsze.
Ma grać, tak jak zagrało, no może, wybieramy lepiej grający kanał i go powielamy.
Bardzo ładne, bardzo, te wskaźniki. Mam w piwnicy magnetofon, polski, z dużej wieży, toporny model, ale wskaźniki wychyłowe, na pomarańczowym tle, takie same.
Naprawiany około roku 2003, na Niebuszewie, polecany przez ciebie warsztat. Wymiana głowicy, smarowanie ruchomych części. W zasadzie nie używany, po na prawie.
ej
No prawie, odtworzyłem na nim , dwie lub trzy kasety.Z ciekawości, może jutro, sprawdzę, czy jeszcze żyje?
OdpowiedzUsuńMagiczna noc.
Radzę przynieść go z piwnicy i sprawdzić. Mam Lepszy 3-głowicowy z napędem bezpośrenim, a ten stał od dawna w kącie. Niedawno go podłączyłem i okazało się, że gra bardzo przyjemnie, łatwiej w nim ustawić skos głowicy, a sam dźwięk jest jakby milszy dla ucha. Wprawdzie słabo nagrywa ale to nie jest istotne.
Usuń